Od kilku dni nasz ogród przypomina teren, jaki był przed nawiezieniem ziemi i jego wyrównaniem – wszystko jest totalnie przeorane…









…ale wszystko zmierza ku końcowi – koniec kopania, dziś przyszedł brakujący kabel pod oświetlenie, peszel, Noi sterownik nawadniania wraz z czujnikiem opadu deszczu.
Niedługo przyjdzie czas na testowanie czy wszystko jest szczelne i działa zgodnie z planem
A potem sianie trawy !!!🙂