
Dwa popularne materiały dociepleniowe, czym się różnią od siebie? Który materiał lepiej sprawdzi się, jako termoizolacja Twojego poddasza? Ocieplenie pianą PUR czy ocieplać wełną?
Ocieplenie pianą poliuretanową a bezpieczeństwo? W tej kategorii znaczną przewagę ma wełna mineralna. Należy ona do materiałów niepalnych, skutecznie ochroni więc przed ogniem elementy konstrukcyjne dachu. Izolacja natryskowa pianą PUR nie jest zalecana w wysokich oraz drewnianych budynkach.
Przy ocieplaniu poddasza i skosów dachu nie należy oszczędzać, warto grubo i szczelnie ocieplić dach. Od dłuższego czasu na rynku jest możliwość zastosowania ocieplenia w postaci natryskowej pianki poliuretanowej. Na rynku wykonawstwa pojawiają się coraz to nowi wykonawcy wykonujący ocieplenie pianą PUR, którzy węszą szybki i łatwy zarobek. Pytanie o to, co jest lepsze – wełna czy piana – nurtują każdego inwestora stojącego przed wyborem sposobu ocieplenia swojego dachu – poddasza użytkowego.
Inwestor, który buduje dom chce, aby w późniejszym okresie dom nie generował wysokich kosztów eksploatacyjnych. Jednocześnie budując dom, gdy przychodzi do większych wydatków na konkretnym etapie większość szuka oszczędności. Są pewne etapy budowy domu, na których nie warto oszczędzać m.in. jednym z nich jest ocieplenie dachu, wybór okien i ich sposobu montażu oraz wybór materiału na elewacje budynku.
Gdy już przychodzi czas zakupu materiału do ocieplenia nasz wybór zazwyczaj jest oczywisty. Każdy patrzy w projekt i ma napisane zastosowane konkretne rozwiązania tj. styropian na izolacje podłogi na gruncie oraz jego grubość, styropian na elewacje oraz wełna mineralna na dach. Widzieliście w projekcie domu zastosowanie piany PUR do ocieplenia dachu / poddasza domu? Ja bynajmniej nie spotkałem jeszcze w projekcie budowlanym zastosowanie takiego rozwiązania. Architekci podają zastosowanie wełny mineralnej.
Firmy które trudnią się natryskiem piany głównie składają doszyć szerokie obietnice, często mocno naciągane m.in obiecują :
- poprawę sztywności dachu,
- identyczną klasę niepalności, co wełna mineralna
- lepszy współczynnik przenikania (lambda) w stosunku do wełny mineralnej
- jest odporna na grzyby, pleśnie, drobnoustroje, owady i gryzonie,
- nie niszczeje z upływem czasu,
- posiada 25 lat gwarancji
Wszystko przedstawione w samych superlatywach. Najlepsza z tego wszystkiego jest gwarancja dochodząca do 25 lat – pod warunkiem, że firma wykonawca będzie dalej się trudnił natryskiem piany. Zazwyczaj robią to od kilku lat. Po wnikliwej analizie, na którą nie każdy ma czas lub też nie musi się na tym znać można wyłapać marketingowe chwyty, które wykorzystuje się, aby skłonić do ocieplenia pianą PUR tzw. natryskiem.
Współczynnika przewodzenia ciepła λ
Większość wykonawców stosujących pianę podaje lambdę dla piany na poziomie 0,022-0,023 W/mK i porównuje z lambdą wełny mineralnej, która wynosi 0,031 – 0,042 W/mK.
Zazwyczaj argumentują, iż cieńsza warstwa piany odpowiada grubszej warstwie dzięki czemu uzyskuje się lepszą izolację. Niestety nie jest to prawdą! To czysty zabieg marketingowy. Jeśli podejmujesz decyzję w zakresie zastosowania natrysku piany do ocieplenia dachu, grubość piany powinna być 1:1 jak przewidziano w projekcie. Więc jeśli projektant przewidział zastosowanie wełny mineralnej o grubości 30cm tyle samo powinno być zastosowane ocieplenie pianą PUR. Niestety grubsza warstwa piany nie jest wtedy tania. Zazwyczaj wykonawcy nakłaniają inwestorów, że 20 cm piany jest wystarczająca – mijają się z prawdą w tym wypadku. Na prostą logikę, jeśli taka piana “otwarto komórkowa” ma gorsze parametry współczynnika przewodzenia od wełny mineralnej to jak może być lepsza przy zastosowaniu cieńszej warstwy izolacji.
Jednym z grzechów głównych firm wykonujących ocieplenie pianą PUR jest podawanie współczynnika przewodzenia ciepła dla piany zamknięto komórkowej we wszelkich materiałach marketingowych – ulotki etc. Piana zamknięto komórkowa stanowi opóźniacz pary i bezrefleksyjne stosowanie jej do izolacji dachu może spowodować poważne kłopoty, łącznie z wymianą więźby dachowej w ciągu kilku lat. Wykonawcy zalecają, by do izolacji dachu stosować wyłącznie pianę otwarto komórkową, która jest paroprzepuszczalna, lecz cały szkopuł tkwi w tym, że współczynnik przenikania – lambda dla piany otwarto komórkowej wynosi 0,036 – 0,043 W/mK. Zatem w najgorszym wypadku na poziomie tzw. „marketowej” wełny mineralnej. Zdecydowanie lepsza lambda w piance zamknięto komórkowej, którą często przywołują jest dzięki zastosowaniu gazu, który wypełnia jej pory. Niestety z upływem czasu gaz dyfunduje poprzez strukturę piany, a jego miejsce zajmuje powietrze, które pogarsza opór cieplny materiału.
Jeśli chce się poznać prawdziwe parametry piany nie należy się sugerować tym, co producenci deklarują w swoich materiałach, lecz tym, co zbadał Instytut Techniki Budowlanej w publikowanych aprobatach.
Odporność piany na ogień – klasa E
Po zweryfikowaniu informację okazuje się, czym jest klasa E reakcji na ogień. Klasa mówi o tym, przy jakim ogniu materiał zacznie się palić i jaki ma udział w pożarze.
W przypadku piany do czynienia mamy z klasą E:
Euroklasa | Właściwości | Rozgorzenie podczas badania w teście referencyjnym RCT | Przykładowe wyroby |
E | zapalność małym płomieniem przez 20 s Fs <150 mm, bardzo duży udział w pożarze | rozgorzenie przed upływem 2 min przy strumieniu cieplnym 100 kW | spienione tworzywa sztuczne o zmniejszonej palności, styropian, PU (PIR) z dodatkiem retardantów |
W przypadku wełny mineralnej mamy do czynienia z klasę A1
A1 | niepalne | brak rozgorzenia, min. wartość ciepła spalania | beton, stal, wełna skalna, wełna szklana |
Cały szkopuł polega na podawaniu klasy palności całego zabudowanego elementu, a nie poszczególnych warstw. Izolacja z pianki może uzyskać klasę reakcji na ogień B-s1, d0 – co oznacza: „zapalność małym płomieniem: przez 60 s Fs”, ale tylko i wyłącznie, gdy piana pokryta jest okładziną z płyt kartonowo gipsowych. Co w sytuacji, gdy strych jest ocieplony pianą PUR bez okładzin?
Nie ma oficjalnie zarejestrowanych tego typu systemów, nie istnieją żadne stosowne karty techniczne, certyfikaty oraz gwarancje na system wykończenia poddasza płytami g-k z ociepleniem z pianki. Porównując to do wełna mineralnej, nawet bez zastosowania żadnych okładzin materiał ten posiada klasę A1, która jest niepalna i nie wydziela w trakcie pożaru praktycznie żadnego dymu.
Paraprzepuszczalność
Piana na dachu musi być dyfuzyjnie otwarta, czyli otwarto komórkowa. W związku z tym taka piana nie może stanowić żadnej bariery dla migracji pary wodnej.
Gdy na dachu mamy pełne deskowanie obite papą i wprost na takie podłoże aplikujemy pianę, to prosimy się sami o kłopoty. Papa tworzy barierę dla wilgoci. Piana otwarto komórkowa położona bezpośrednio na deskowanie umożliwia parze wodnej migrować do deskowania, gdzie para jest zatrzymywana przez papę. Poza warstwą izolacji termicznej mamy już niskie temperatury, wchodzimy w punkt rosy i z pary wykrapla się woda. Wilgoć i deski, to prosta droga do zagrzybienia i zniszczenia konstrukcji więźby dachu. Producenci wełny mineralnej przy takim układzie warstw nakazują stosowania szczeliny wentylacyjnej. Jeśli naprawdę chcesz zastosować pianę najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie paroprzepuszczalnej membrany dachowej.
Kolejny przytaczane superlatywy przy piance to nie jaka poprawa sztywności dachu. Gdyby tak było to na pewno nie jeden projektant zalecałby takie rozwiązania.
Wielu wykonawców od natrysku piany lekceważy zasady fizyki budowli. Na konkretnie zadane pytania, które są problematyczne odpowiedzą wymijająco lub że wykonują zlecenia od kilku lat i nie mają reklamacji.
Wszelkie błędy na dachu ukrytym pod pokryciem pojawiają się dopiero, gdy zaczyna on przeciekać a wtedy koszty naprawy są ogromne lub będzie na nie za późno i trzeba wymienić większość lub całość konstrukcji.
Podsumowując sama piana PUR jest doskonałym materiałem, który stanowi dobrą alternatywę dla wełny mineralnej w izolacji dachów np. w postaci płyt PIR na krokwiowo w trakcie wykonywania pokrycia dachowego. Niestety koszt takich płyt PIR jest stosunkowo wysoki, dlatego też wymyślono szybko alternatywę, lecz powinna być ona stosowana z pełną świadomością wad i zalet tego rozwiązania.
Na rynku jest bum nierzetelnych wykonawców, którzy przekonują inwestorów, że piana to taka ulepszona wełna bez wad wełny. Wykonawcy natryskują pianę przy przelanym deskowaniu z papą, jest sporo niedopowiedzeń i toczy się brudna walka marketingowa pomiędzy zwolennikami stosowania wełny mineralnej a piany PUR. Stosuje się zamiennie współczynniki pianki zamknięto i otwarto komórkowej, obniża grubość przewidzianej izolacji, ukrywa pewne fakty, aby tylko przysłowiowo złowić klienta i wykonać metry w szybkim czasie.
Izolacje dachów przy zastosowaniu wełny mineralnej stosowane są od wielu lat w przeciwieństwie do piany PUR . Przy wyborze sposobu izolacji dachu nie należy kierować się nachalnym marketingiem, sztucznie napędzanym trendem i radami wykonawców, którzy węszą szybki zarobek. Warto jednak na spokojnie przeanalizować wszystkie za i przeciw i podjąć samemu racjonalnie decyzję czy będzie to ocieplenie pianą PUR czy wełną mineralną.
Efekt ocieplenia pianką po dwóch latach:
I żeby nie było kuny wejdą wszędzie zarówno w wełnę i w pianę, jeśli się nie zabezpieczy dachu. Także nie należy łykać jak pelikany brednie marketingowe powszechnie powielane przez firmy stosujące natrysk pianą.
Poniżej tak zachowuje się piana na poddaszu – odkryta po pewnym czasie

