Skosy, skosy i raz jeszcze skosy 🙂

Po szpachlowaniu łączeń przy pomocy gipsu szpachlowego Semin CE86, wtapianiu fizeliny oraz bez apelacyjnie taśm amerykańskich tuff tape w narożniki wewnętrzne przyszedł czas na etap końcowy, czyli szlifowanie i kończenie zlecenia. Kolejny klient czeka z niecierpliwością na nasze przybycie.

Dlaczego taśmy Tuff tape a nie akryl? Ponieważ dzięki ich zastosowaniu nie mamy reklamacji i nie dochodzi do pęknięć na styku płyty GK a ściana czy w narożnikach wewnętrznych. Na rynku są wykonawcy oferujący tanie usługi zabudowy poddasza, którzy oferują swoje pracę właśnie bez stosowania taśm amerykańskich tuff-tape. Zatem warto dwa razy zastanowić się i porównać wycenę i co wchodzi w zakres usługi. Tania usługa przypomni klientowi o sobie w ciągu roku, gdy dach lub budynek zapracuje, wtedy pęknięcia wyjdą właśnie tam gdzie zastosowano akryl… tanio i szybko nie zawsze idzie w parze z dobrym wykonaniem. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że z wtapianie taśm zajmuje więcej czasu i wykończenie tej powierzchni względem zastosowania szybkiej taniej usługi z akrylowaniem.

Tym razem używamy szlifierki do gipsu tzw. żyrafy firmy stanley SFMEE500S jak na razie spisuje się bardzo dobrze.