Nadeszła wielkopomna chwila 🙂 W sumie komentarz tutaj niepotrzebny😉 ale… Wczoraj do 23.00 działaliśmy wszyscy razem łącznie z dziećmi (do 21.30) ja też szpadlem machałam docinałam paski siatki na krety, wygrzebywałam kamienie i zasypywałam korytarze z rurami😉 a mąż grabił grabił grabił uklepywał wyrównywał i znów grabił i tak do 23.00.
Dziś od rana znów grabienie, pielenie ostatnich chwastów, grabie-walec-grabie-walec-TRAWA-grabie-walec i podlewanie!!! Tadaaaaam😍
Postawiliśmy na polskiego producenta Roll-Traw http://rolltraw.pl/oferta – nasiona Relax skład:
- Życica trwała – 40%,
- Kostrzewa czerwona – 40%,
- Wiechlina łąkowa – 20%
Żadne tam trawy z marketów, sprawdzona firma, która wysiewa duże połacie właśnie Relax pod trawę z rolki.
A to dopiero 1/3 terenu😂 jutro ciąg dalszy…a potem cierpliwe czekanie na efekty i tłumaczenie 2latkowi że nie wolno wchodzić i biegać 🙄 (8latka mam nadzieje że zrozumie ech)
Za centrum dowodzenia odpowiada sterownik Rain Bird – ma opcje Wifi, wystarczy dokupić pastylkę za 400 pln. Jak ktoś nie potrzebuje to nie musi, ale ma zawsze możliwość rozbudowy, sterownik Hunter niestety nie ma rozbudowy, więc go odrzuciłem. Ja np. nie lubię się ograniczać.
Ogólnie bardzo łatwy w obsłudze
